Gowin wyjaśnił przy tym, że podpisane w weekend porozumienie między nim a liderami Prawa i Sprawiedliwości i Solidarnej Polski nie dotyczy wyborów do rad miast. Mowa jest w nim wspólnym starcie w wyborach parlamentarnych i np. listach do sejmików w większości województw.

Dopytywany o to, czy możliwa będzie współpraca bezpośrednio z jej liderem, odpowiedział gazecie.pl - Z Januszem Korwin-Mikkem tego sobie nie wyobrażam, ale z europosłem Stanisławem Żółtkiem byłaby niesłychanie konstruktywna.

bjad/dziennik.pl