Kolejne owoce „Przystanku Woodstock”. Gwałt, napady, narkotyki, obrażanie poseł Pawłowicz ze sceny, a teraz… palenie Nowego Testamentu. Oto, co na swoim facebooku napisał profil „anarchosatanizm”:

Pozdrawiam z woodstocka :D Zrobiliśmy spory lewacki, antyfaszystowski obóz. Chodzi tu pełno osob wciskajacych ludziom biblie, w tym egzemplarz "Biblii festiwalowej" ostrzegający mlodziez przed anarchizmem, punkiem, rastafarianizmem, buddyzmem i Hare Krishna - prowadzi do praktyk okultystycznych i wstrzykiwania marihuany. <3 XD Poczytalismy sobie, posmialismy sie, zrobilismy podkladki pod nogi a potem spalilismy jak przystalo.”

Do posta dołączono zdjęcie Nowego Testamentu ze zwęglonymi kartkami. Jak twierdzi portal pch24.pl, jest to jego protestancka wersja. Nie zmienia to jednak faktu, że po raz kolejny 'tolerancyjni' bywalcy Woodstocku przekroczyli granicę.

(screenshot Facebook)

dam/Fronda.pl