Markowi Falencie, biznesmenowi skazanemu w aferze taśmowej, postawiono kolejny, dziewiąty już zarzut. Poinformował o tym jego obrońca, mecenas Marek Małecki.
Falenta dziś przed południem przewieziony został do Prokuratury Okręgowej Warszawa – Praga – informowało TVN 24. Podawano, że chodzi o postawienie kolejnego zarzutu w związku z aferą podsłuchową w kwestii nieznanych dotąd nagrań, których miało być aż dwa tysiące godzin.
Informacja ta potwierdzona została przez jego obrońcę. Ten dodał jednak, że chodzi o znane już nagranie, na którym zarejestrowana została rozmowa Pawła Grasia z Janem Kulczykiem.
.@RadioZET_NEWS Mój klient usłyszał zarzut dotyczący jednego już znanego nagrania. Nie było mowy o „2 tysiącach nowych nagrań” - mówi adwokat Falenty Marek Małecki.
— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) 4 lipca 2019
.@RadioZET_NEWS Marek Falenta usłyszał jeden zarzut dotyczący już znanego nagrania Jana Kulczyka z Pawle Grasiem.
— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) 4 lipca 2019
dam/TVN24,twitter