Niemcy i Francja są częściowo odpowiedzialne za okupację Krymu, ponieważ Rosja zdecydowała się na agresję po tym, jak kraje europejskie odmówiły przyznania Ukrainie Planu Działań na rzecz Członkostwa w Sojuszu (MAP) w 2008 roku – oświadczył podczas briefingu prasowego sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Danyłow, informuje portal Pravda.com.ua.

Dodał, że Ukraina prowadzi negocjacje z Francją i Niemcami ze względu na poparcie tych krajów dla budowy gazociągu Nord Stream 2.

Daniłow zauważył, że każdy z krajów ma w tym względzie swoje własne argumenty.

„Kiedy na pierwszym miejscu stawiają pieniądze, muszą powiedzieć całemu światu, że przede wszystkim mamy pieniądze – nie ludzi, nie demokrację, nie poszanowanie praw i wolności. Wtedy zrozumiemy, że konieczne jest przyjęcie takiej doktryny, ale co wtedy stanie się z demokracją? Wtedy tyrania rozprzestrzeni się na wszystkie kraje”

– podsumował sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy.

Jagiellonia.org