Od kilku dni media informują nieoficjalnie o planach rządu dot. luzowania obostrzeń sanitarnych. W oficjalnych wypowiedziach politycy PiS nie zaprzeczają tym planom i zapowiadają, że rząd ogłosi nowe zasady jeszcze w tym tygodniu. Portal money.pl donosi o kilku wariantach branych pod uwagę przez rządzących.
Ostateczne decyzje dot. ewentualnego poluzowania reżimu sanitarnego rząd ma podjąć w czwartek i piątek, po przeanalizowaniu najnowszych danych dot. epidemii. Decyzję premier ma ogłosić na jutrzejszej konferencji prasowej, a nowe zasady miałyby wejść w życie w połowie miesiąca.
Money.pl donosi, że rząd analizuje kilka scenariuszy. Możliwe jest otwarcie hoteli, części szkół, kin, teatrów, basenów i niektórych miejsc uprawiania sportu. Poczekać będą musiały jednak jeszcze siłownie, kluby i restauracje.
Jeśli otwarte zostaną hotele, uczniowie wrócą do szkół.
- „Mamy obawy czy nauka zdalna nie byłaby po prostu wykorzystana do tego, by wyjechać z dziećmi na zaległe ferie. Nagle uczniowie zaczęliby się łączyć wprost z Zakopanego lub innych miejscowości na południu Polski. Jeżeli nauczanie wróci do szkół, to takich wyjazdów z pewnością będzie mniej” – mówi portalowi money.pl przedstawiciel rządu.
Luzowania obostrzeń w turystyce chce wicepremier Jarosław Gowin. Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski utrzymuje jednak, że obostrzenia muszą być zdejmowane ostrożnie i stopniowo. Takie stanowisko wynika z trudnej sytuacji epidemicznej w Niemczech i Portugalii. Tam tragicznie pogorszyła się ona po dotarciu nowej mutacji koronawirusa z Wielkiej Brytanii.
kak/money.pl