Prezydent Kielc Bogdan Wenta zdecydował, że parada równości w tym mieście się nie odbędzie. Główną przyczyną braku zgody na jej organizację były względy bezpieczeństwa.
- Jako człowiek i obywatel zawsze będę popierał formy okazywania wolności i równości. Dotyczy to również środowisk wykluczonych – stwierdził Bogdan Wenta.
- Będziemy mieli gości spoza Kielc. Istnieje obawa napiętej atmosfery między uczestnikami marszu a kontrmanifestacjami. Jeśli komuś stanie się krzywda, kto będzie ponosił odpowiedzialność? Emocje będą górowały, a nie pragmatyzm - argumentował prezydent Wenta.
Jak podkreślił Arkadiusz Kubiec, zastępca prezydenta, decyzja nie była łatwa.
- Odbyliśmy szereg spotkań z komendantami miejskim i wojewódzkim policji. Jeśli sąd podejmie inną decyzję, niż prezydent, Komenda Wojewódzka będzie mogła skorzystać z dodatkowych wzmocnień - powiedział Arkadiusz Kubiec.
Kielecka Parada Równości była zaplanowana na 13 lipca. Niewykluczone, że pomimo braku zgody prezydenta, do marszu i tak dojdzie.
bz/radiokielce.pl