W swoim wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych, Żaryn stwierdził, że „obecny rząd z ujawniania materiałów chronionych zrobił stałą metodę walki politycznej”. Jak podkreśla, chodzi nie tylko o ujawnianie informacji dotyczących przeciwników politycznych, ale także o niekontrolowane przecieki materiałów prokuratorskich i operacyjnych do mediów, co stało się już powszechną praktyką.
– Ten rząd z ochrony materiałów i informacji wrażliwych zrobił kpinę. To bardzo niebezpieczne działania, które będą rzutować negatywnie na bezpieczeństwo Polski! – podsumował doradca prezydenta.
Żaryn przypomniał, że podczas kampanii prezydenckiej przed wyborami 2025 roku, przeciwko kandydatowi prawicy Karolowi Nawrockiemu wykorzystywano informacje pochodzące ze służb specjalnych. Mimo że materiały objęte tajemnicą trafiały do mediów przychylnych rządowi, Nawrocki ostatecznie pokonał wspieranego przez Donalda Tuska Rafała Trzaskowskiego. Sam fakt upolitycznienia dokumentów operacyjnych wywołał jednak szerokie kontrowersje.
W opinii doradcy głowy państwa, skala nadużyć obejmuje również publiczne rozprawianie o środkach kontroli operacyjnej, ujawnianie danych objętych śledztwami – jak w przypadku Collegium Humanum – oraz wycieki dokumentów z prokuratury, do których dostęp mają funkcjonariusze rządowi i osoby związane z koalicją.
Żaryn ostrzega, że takie działania niszczą fundamenty zaufania do państwa i jego instytucji, a konsekwencje mogą być długofalowe – zarówno wewnętrznie, jak i w relacjach międzynarodowych.
Obecny rząd z ujawniania materiałów chronionych zrobił stałą metodę walki politycznej.
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) June 18, 2025
Publicznie rozprawia się o środkach kontroli operacyjnej, materiały operacyjne trafiają do mediów, media ale też Premier i jego urzędnicy podają szczegółowe dane dotyczące postępowań… pic.twitter.com/kbtOe0fri4