Synod o synodalności ma rozpocząć reformę Kościoła wedle pomysłów wszystkich ochrzczonych, w tym również osób, które na co dzień nie żyją nauką Kościoła. Postępy prac synodalnych w programie EWTN „The World Over” komentował kard. Gerhard Müller, który określił synod „wrogim przejęciem Kościoła”.

- „To nie ma nic wspólnego z Jezusem Chrystusem, z Trójjedynym Bogiem i uważają, że doktryna jest tylko programem partii politycznej, która może ją zmienić według swoich wyborców”

- powiedział dosadnie.

Obecną sytuację Kościoła teolog porównał do tej z czasów walki z arianizmem. Podobnie jak wtedy, zdaniem hierarchy, również dziś „ludzki intelekt chce decydować, co jest prawdą, a co złem”.

We wrześniu, w czasie spotkania z amerykańskimi duchownymi sekretarz generalny synodu biskupów kard. Mario Grech ocenił, że podnoszone w ramach synodu kwestie związane z tzw. błogosławieniem par homoseksualnych i Komunią św. dla rozwodników nie nalezą wyłącznie do „kategorii doktrynalnych”. Takie ujęcie tej kwestii kard. Müller ocenił jako „absolutnie sprzeczne z doktryną katolicką”.

- „Wszyscy, którzy chcą zniszczyć Kościół katolicki bardzo się cieszą z tych deklaracji”

- stwierdził purpurat.