Na łamach portalu PCh24.pl Bogdan Dobosz przygląda się komentarzom europejskich mediów, które pochyliły się nad fenomenem pielgrzymki. Zwracają one uwagę na „na pustkę duchową współczesnych czasów, problemy społeczne, ewolucję gospodarki, środowiska, wojnę, nadmierną konsumpcję, przemoc”.

- „Ich zdaniem był to nawet realny sygnał ze strony młodzieży, która potrzebuje oparcia w wartościach”

- relacjonuje autor.

Media zwracały też uwagę na to, że pielgrzymka była animowana przez osoby świeckie. Znamienne jest w tym to, że to pielgrzymka ludzi przywiązanych do tradycyjnego katolicyzmu, od którego zdają się odchodzić niektórzy hierarchowie i duchowni.

- „Praktykujących katolików jest we Francji tylko 6%, a wielu znajduje azyl w tradycyjnym rycie”

- zauważa Bogdan Dobosz.

Francuskie media publiczne odnotowały, że kiedy katolicyzm pogrąża się w kryzysie, tradycjonalistyczne ruchy rosną w siłę.

- „Pielgrzymka we Francji, kraju radykalizującej się lewicy, coraz bardziej progresywnych pomysłów lewicowej ideologii, okazała się wydarzeniem, które niesie promyk nadziei”

- ocenia publicysta PCh24.pl.