Jak dowiadujemy się z mediów, na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń, a sytuację szybko opanowały służby ratunkowe.
Mł. kpt. Mateusz Kentzer z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pile poinformował, że cysterna przewoziła 17 ton skroplonego gazu ziemnego (LNG). W autokarze podróżowało łącznie 49 osób, w tym 41 dzieci i 8 opiekunów.
– Pomocy medycznej udzielono siedmiu pasażerom autokaru. Na szczęście nie było potrzeby hospitalizacji żadnej z osób – przekazał strażak.

Zgodnie z ustaleniami policji, wypadek miał miejsce na prostym odcinku drogi. Jak wyjaśnił mł. asp. Wojciech Zeszot z Komendy Powiatowej Policji w Pile, przyczyną zderzenia był najprawdopodobniej brak zachowania bezpiecznej odległości przez kierowcę autokaru.
– Samochód osobowy jadący na początku kolumny skręcał w boczną, leśną drogę. Jadąca za nim ciężarówka z cysterną wyhamowała, jednak autokar nie zdążył zatrzymać się na czas i uderzył w jej tył. W pojazd ten uderzył następnie jadący za nim samochód osobowy marki Renault – przekazał funkcjonariusz.

Na miejscu natychmiast zjawiły się służby ratownicze, straż pożarna, policja i zespoły medyczne. Z powodu przewożonego ładunku LNG, teren zabezpieczono w podwyższonym reżimie bezpieczeństwa. Cysterna nie uległa rozszczelnieniu, co – jak podkreślają strażacy – zapobiegło poważniejszym konsekwencjom.

Dla uczniów uczestniczących w wypadku zorganizowano transport zastępczy.

Droga krajowa DK10 na odcinku Wałcz–Piła była przez pewien czas całkowicie zablokowana. Policja kierowała ruch na objazdy przez miejscowości Dobrzyca i Pokrzywnica. Około godziny 11:30 ruch został w pełni przywrócony.