O sprawie informuje dziennik „Financial Times”, który powołuje się na ukraińskich urzędników. Mają oni podkreślać, że przerwy w dostępie do usług firmy SpaceX Elona Muska hamują prowadzoną przez armię deokupację kraju.

Systemy Starling pozwalają Ukraińcom obsługiwać drony i komunikować się w obszarach, w których nie ma innych bezpiecznych sieci. Brytyjski dziennik donosi, że przerwy w jego działaniu nastąpiły po przełamaniu rosyjskich linii obrony i uniemożliwiając komunikację doprowadziły do „katastrofalnych skutków”.

Awarie mają miejsce po scysji, do której doszło między Elonem Muskem a władzami Ukrainy. Właściciel SpaceX stwierdził w mediach społecznościowych, że aby zakończyć trwającą wojnę, należy przeprowadzić ponowne wybory w anektowanych regionach pod nadzorem ONZ, oddać Rosji Krym i zagwarantować neutralność Ukrainy.

- „Spier... to moja bardzo dyplomatyczna odpowiedź dla ciebie, Elonie Musku”

- odpowiedział mu ustępujący ambasador Ukrainy w Niemczech Andryj Melnyk.