„W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy szpiegów amerykańskich powiązanych z krakowską Kurią Metropolitarną. My zebrani w dniu 8 lutego 1953 r. członkowie krakowskiego Oddziału Związku Literatów Polskich wyrażamy bezwzględne potępienie dla zdrajców Ojczyzny, którzy wykorzystując swe duchowe stanowiska i wpływ na część młodzieży skupionej w KSM działali wrogo wobec narodu i państwa ludowego, uprawiali – za amerykańskie pieniądze – szpiegostwo i dywersję.
Potępiamy tych dostojników z wyższej hierarchii kościelnej, którzy sprzyjali knowaniom antypolskim i okazywali zdrajcom pomoc, oraz niszczyli cenne zabytki kulturalne.
Wobec tych faktów zobowiązujemy się w twórczości swojej jeszcze bardziej bojowo i wnikliwiej niż dotychczas podejmować aktualne problemy walki o socjalizm i ostrzej piętnować wrogów narodu – dla dobra Polski silnej i sprawiedliwej” – brzmiał tekst rezolucji, pod którą podpisało się 53 literatów, w tym m.in. Wisława Szymborska, Sławomir Mrożek, Julian Przyboś czy Anna Świrszczyńska.
Urodzony w Rabce ks. Józef Fudali aresztowany przez ubecję 19 września 1952 roku m.in. za przyjęcie paczki z zagranicy był podczas śledztwa w sposób straszliwy katowany. Kapłana m.in. bito żelaznym prętem.
Ks. Józef Fudali zmarł w wieku zaledwie 39 lat w więziennym szpitalu 30 stycznia 1954 roku w Krakowie.