Cichanouska, która najprawdopodobniej wygrała latem 2020 roku sfałszowane przez białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenkę wybory prezydenckie podkreśla, że „Białorusini nie chcą wojny”.

Jednak zdaniem białoruskiej opozycjonistki „nowe transkrypcje pokazują, że rosyjscy piloci wystrzelili 25 czerwca pociski z przestrzeni powietrznej Białorusi” w kierunku Ukrainy.

„Jesteśmy suwerennym krajem, a nie polem do rosyjskiej agresji wojskowej” – napisała w mediach społecznościowych Swiatłana Cichanouska.