Podejmując temat „obaw związanych z niepłodnością”, jakie dotyczą terapii hormonalnej, dr Lowe stwierdziła, że w przypadku dzieci przyjmujące blokery, które są w drugiej fazie dojrzewania według skali Tannera, „nie ma za wiele badań o tym – ale faktycznie wiemy, że dzieci te prawdopodobnie będą bezpłodne”.

Zdaniem dr Lowe „naprawdę zasadnicze jest przeprowadzenie wielorakich rozmów z rodziną” na temat problemów z niepłodnością, a także „o różnych sposobach, dzięki którym ludzie mogą mieć dzieci, oprócz dzieci biologicznych”. Rozwiązanie dla tych, którzy stali się bezpłodni w wyniku terapii hormonalnej, a chcą mieć dzieci, amerykańska pediatra widzi w „prowadzonych badaniach nad korzystaniem z usług banku spermy i jajeczek przed poddaniem się terapii hormonalnej potwierdzającą płeć”.

Jak widać, problemy z bezpłodnością w wyniku terapii hormonalnej nie stanowią dla dr Lowe istotnego problemu, problemem są natomiast „antysiły w społeczeństwie, które nie są podatne na perswazję edukacyjną”. „Znalazłam sojuszników w szkołach publicznych” – wyjaśnia w zapisie wideo dr Lowe swoje działania na rzecz propagowania ideologii gender. Amerykańska doktor pediatrii zachęciła też uczestników spotkania do znalezienia takich sojuszników w swoich lokalnych społecznościach.

Dr Lowe użyła argumentu, który jest popularny wśród propagujących ideologię gender: zaniechanie terapii hormonalnej miałoby skutkować samobójstwem: „W przypadku wielu tych dzieci, które naprawdę potrzebują tych medykamentów, oznacza to albo ich branie, albo doprowadzenie do stanu samobójczego”.

Dr Lowe w rzeczywistości nie pierwszy raz propaguje idee transpłciowe i ma swój wkład w opublikowaną przez AAP pierszą książkę propagującą transpłciowość wśród dzieci: You-ology: A Puberty Guide for EVERY Body (dosł. „Ty-ologia. Przewodnik dojrzewania dla każdego ciała”). APP opublikowało we wrześniu oświadczenie, w którym przeciwstawia się legislacjom „dyskryminującym osoby różnorodne płciowo, w tym dzieci i nastolatków”.

Dr Quentin Van Meter z American College of Pediatricians stwierdził, że stosowanie blokerów dojrzewania to „znęcanie się nad dzieckiem”. British National Institute of Health and Care Excellence uznał badania uzasadniające „terapię hormonalną” za pozbawione wiarygodności.