„Swego czasu, już dość dawno temu, ale moje pokolenie świetnie to pamięta, prezydent de Gaulle używał takiego określenia: „partia zewnętrzna”. Mówił to o ludziach, którzy byli otumanieni szaleńczą i zbrodniczą ideą, ale w coś wierzyli. A wy nie wierzycie w nic, poza waszymi interesami i interesikami. Wy jesteście dzisiaj partią zewnętrzną, wy kompromitujecie Polskę, jesteście przeciw Polsce. Jesteście i byliście zawsze” - mówił dziś prezes PiS, Jarosław Kaczyński w Sejmie.
Kaczyński odnosił się do słów Ryszarda Petru, po którym wszedł na mównicę. Petru domagał się przerwy w obradach do chwili, aż powróci premier Beata Szydło. Chciał, aby rząd „honorowo” podał się do dymisji.
Gdy Kaczyński wszedł na mównicę skandowano z jednej stron „Donald Tusk”, z drugiej „Jarosław”.
Wicemarszałek Ryszard Terlecki powiedział z kolei:
„Donald Tusk, wybrany w czwartek na drugą kadencję szefa Rady Europejskiej, „od dziś nie jest przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej”
JK do PO: "Nie wierzycie w nic poza waszymi interesami ... Jesteście dzisiaj partią zewnętrzna .. Jesteście przeciw Polsce"
— ZielonaGąska (@ZielonaGaska) 9 marca 2017
Cała prawda 👏 pic.twitter.com/kLjRn6e6PQ
dam/PAP,niezalezna,Fronda.pl