W nocy doszło do kolejnych starć pomiędzy społecznością Czeczenów a imigrantami pochodzącymi z Maghrebu we francuskim Dijon. Policja poinformowała, że w wyniku zajść spłonęły samochody i kontenery na śmieci. Strzelano również do policjantów.

Francuska policja poinformowała, że wczoraj wieczorem siły bezpieczeństwa zostały ostrzelane przez niezidentyfikowane grupy osób. Napastnicy uciekli. To wynik kolejnej odsłony konfliktu pomiędzy Arabami i Czeczenami w dzielnicy Gresilles.

W czerwcu wobec trwających tydzień starć lokalne władzy musiały prosić o wsparcie policji z innych regionów kraju. Wówczas zatrzymano kilkunastu członków społeczności czeczeńskiej, którym zarzucono nielegalne posiadanie broni i narkotyków.

kak/PAP