- Irackie MSW poinformowało, że pierwszy zamachowiec uruchomił swój pas szahida na targu odzieży używanej na placu Tajaran. Gdy tłum ludzi zebrał się, by pomóc poszkodowanym, drugi zamachowiec samobójca zdetonował swoje materiały wybuchowe. Na placu, na ruchliwym skrzyżowaniu Bagdadu, widać było kałuże krwi, a także strzępy ubrań – podaje Radio ZET.
W Bagdadzie miał miejsce podwójny zamach bombowy. Jak podaje tamtejsze MSW, co najmniej 32 nie żyją, a liczba rannych to już ponad 110 osób. Część rannych jest w ciężkim stanie.
Jak dowiadujemy się z mediów, samobójcze zamachy bombowe już od trzech lat nie miały tam miejsca.
Warto dodać, że w Iraku panuje obecnie napięcie polityczne związane z planowanymi przedterminowymi wyborami. Kraj zmaga się także z poważnym kryzysem gospodarczym.
Na chwilę obecną żadna organizacja nie przyznała się do dokonania zamachu.
Pray for #Baghdad , moment of the second suicide bombing targeting local shoppers and street sellers in a busy market this morning pic.twitter.com/cIyfsBZvvR
— Steven Nabil (@thestevennabil) January 21, 2021
Baghad has just experienced a suicide bombing that took the lives of 32 innocent Iraqis. My heart goes out to the Iraqis that were wounded by the suicide bombing. I hope that Iraq will prosper in the future. #baghdad pic.twitter.com/v7NjhhaZHs
— Abdullah (@iraq_kingdom) January 21, 2021
mp/radiozet.pl/pap