Kinga Dunin domaga się od Kościoła katolickiego rezygnacji z chrztu dzieci, ustanowienia tzw. małżeństw homoseksualnych i dopuszczenia do święceń kobiet. Tylko pod tymi warunkami, zdaniem feministki, Kościół katolicki może dłużej istnieć w Polsce.

Ostatnie tygodnie to czas, kiedy obserwujemy bardzo nasilony atak skrajnej lewicy na Kościół katolicki i chrześcijańskie wartości. Ten atak jednak nie zaczął się wczoraj. Wokół dyskusji o tym, na czym tak naprawdę zależy mówiącej o „wolności” i „tolerancji” lewicy, portal brulion24.pl przypomniał postulaty wygłoszone w 2012 roku przez feministkę Kingę Dunin, podczas pierwszego Międzynarodowego Kongresu Ruchu Odrodzenia Żydowskiego w Polsce. Pisarka stwierdziła wówczas, że Kościół katolicki może istnieć w Polsce tylko pod warunkiem zrezygnowania z chrztu dzieci, dopuszczenia do święceń kobiet i ustanowienia tzw. małżeństw homoseksualnych. Tak, takie postulaty są publicznie wygłaszane przez polskie „elity intelektualne”.

- „Musimy zabronić tak wczesnego chrzczenia dzieci. Możesz być ochrzczony, kiedy jesteś stary, dojrzały. To okrutna i zwariowana reguła, aby chrzcić kogoś, kto jest nieświadomy. Jestem za multi-kulturowym i multi-religijnym krajem, gdzie wszystkie religie koegzystują. Ale polskiemu Kościołowi Katolickiemu chciałabym postawić kilka warunków i powiedzieć, że mogą istnieć w naszym kraju z innymi religiami, ale pod jednym warunkiem. Muszą zdecydować się na święcenie kobiet na księży oraz zaakceptować małżeństwa homoseksualne. I dopiero po tych warunkach polski Kościół może istnieć” – przekonywała w 2012 roku Kinga Dunin.

Jak zauważa poseł Mariusz Kałużny z Solidarnej Polski, lewica nie walczy o tolerancję. Walczy o zniszczenie Kościoła i Narodu:

- „Jest do demolka wszystkiego co wartościowe. Rodziny i wiary!  Nie dajcie się proszę zmanipulować!” – apeluje polityk.

kak/Twitter, wPolityce.pl