Stefanowi W., który na scenie w trakcie gdańskiego finału WOŚP zamordował prezydenta miasta Pawła Adamowicza postawiono zarzut zabójstwa. Jego obrońca, mec. Damian Konieczny poinformował, że kontakt z oskarżonym jest utrudniony.

W rozmowie z „Wirtualną Polską” obrońca W. poinformował:

Z tego, co wiem, jest traktowany ze szczególnym nadzorem i ma celę "n", czyli dla osób stwarzających niebezpieczeństwo”.

W najbliższych dniach mężczyzna ma zostać zbadany przez zespół psychiatrów i psychologów. Mają oni ocenić, czy konieczna jest jego obserwacja psychiatryczna na specjalnym oddziale.

Mecenas Konieczny poinformował, że kontakt ze Stefanem W. jest bardzo utrudniony, nie zareagował w żaden sposób na wieść o śmierci Pawła Adamowicza. Nie chciał też odpowiadać na żadne pytania o to, co stało się w niedzielę. Nie przyznaje się do winy.

dam/wp.pl,Fronda.pl