„Premier Mateusz Morawiecki jednoznacznie mówił, że powinny się odbyć nowe wybory w sposób przejrzysty, transparentny. W sposób, który zapewni Białorusinom, narodowi białoruskiemu, możliwość wypowiedzenia się i zdecydowania o przyszłości swojego kraju” – powiedział dziś wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński pytany o apel kandydatki na prezydenta Białorusi Swiatłany Cichanouskiej oraz dzisiejszą wideokonferencję Rady Europejskiej.
Jak podkreślił w rozmowie na antenie Polsat News Jabłoński, między innymi o nieuznawanie przez RE wyników Polska będzie dziś zabiegać.
Minister zaznaczył, że nie można ograniczać się jedynie do potępienia przemocy, skrytykowania władzy i wezwania do nowych wyborów:
„[…] jeśli się ograniczymy do sankcji, jeśli się ograniczymy do krytyki i uznamy, że sprawa została przez UE załatwiona (...), to będzie najgorszy scenariusz”.
Dodał, że tego typu postawa oznacza jeszcze mocniejsze wepchnięcie Białorusi w orbitę Rosji. UE zdaniem Jabłońskiego powinna przedstawić co najmniej zarys alternatywy, jaka ma czekać Białorusinów jeśli dojdzie tam do dialogu i porozumienia. Wskazał, że chodzi o możliwość współpracy Białorusi, jeśli będzie tego chciała, także z państwami UE, szczególnie gospodarczej.
Tu przypomniał o zależności gospodarczej Białorusi od Rosji oraz jej polityczne wykorzystywanie przez Kreml. Polska zaś razem z Unią Europejską powinna przedstawić taką właśnie alternatywę. Dodał:
„Jeśli zostawimy Białorusinów samych sobie, to zostawimy ich na pastwę Władimira Putina”.
dam/PAP,Polsat News