Światowa Organizacja Zdrowia znajduje się w rękach Fundacji Gatesów, George'a Sorosa i koncernów farmaceutycznych. W zamian za obfite finansowanie wspiera aborcję, ideologię gender, środki wczesnoporonne, szczepienia i tabletki antynikotynowe. O sprawie pisze obszernie portal Niezależna.pl.

 

"GlaxoSmithKline przekazało do budżetu Organizacji w latach 2012-2015 w sumie 24 miliony dolarów. Dodatkowo do budżetu WHO wpływały także mniejsze darowizny od spółek córek koncernu, np. od GSK Biologics" - pisze portal.

Można powiedzieć: i co z tego? A jednak! Bo choćby GlaxoSmithKline to producent środka Nicorette, "wspomagającego" rzucanie palenia - a WHO wspiera antynikotynową politykę, w tym takie właśnie środki.

"Kolejnym globalnym przedsiębiorstwem farmaceutycznym, które regularnie wspiera finansowo WHO jest Novartis AG, który słynie z produkcji plastrów antynikotynowych Habitrol. Firma w latach 2013-2014 przekazała na rzecz WHO prawie 10 milionów dolarów. Z kolei Hoffmann – La Roche w tym samym okresie wsparł tę organizację kwotą prawie 11 milionów dolarów" - pisze dalej portal.

Co ciekawe kilka miesięcy temu WHO opublikowała dokument wskazujący na rzekomą szkodliwość nowatorskich wyrobów tytoniowych, które stanowią alternatywę na rynku dla środków jak Nicorette czy plastry.

Niezależna.pl powołuje się też na "Brytyjską Gazetę Medyczną", która w 2010 roku opisała niezwykły proceder: naukowcy, którzy opracowali dla WHO zalecenia ws. pandemii grypy AH1N1... byli opłacani przez koncerny farmaceutyczne. A zalecenia, które wydała na podstawie ich prac WHO, były niezwykle dochodowe dla branży.

Kluczowym sponsorem WHO jest też Fundacja Gatesów - jej wsparcie stanowi ok 10 proc. rocznego budżetu WHO! Co więcej Fundacja Gatesów jest też udziałowcem grupy GAVI - Sojuszu na rzecz Szepionek, który to "sojusz" sowicie dotuje WHO. A to oznacza, że WHO jest finansowana przez Fundację, która bardzo aktywnie promuje zabijanie dzieci nienarodzonych, antykoncepcję, środki wczesnoporonne i inne.

Działa to też pośrednio, bo Fundacja Gatesów dotuje takie organizacje jak aborcyjny gigant Planned Parenthood, a PP z kolei... wpłaca pieniądze na WHO.

Światowej Organizacji Zdrowia płaci tez Fundacja George'a Sorosa, wspierająca wysiłki WHO na rzecz promocji ideologii gender i "równouprawnienia" (choć są to - relatywnie - nieduże kwoty, mowa "tylko" o 150 tys. dolarów w latach 2014-2019).

bsw/niezalezna.pl