W Gdańsku znany polski aforysta, mający ogromne sukcesy w totolotku, Lech Wałęsa spotkał się z niemieckim kardynałem Reinhardem Marxem, goszczącym w nadmorskim mieście na zaproszenie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza (znanego posiadacza licznym mieszkań, kont bankowych, żywiącego awersje do Wojska Polskiego i zapewne do sprawnie działającej kanalizacji).

W czasie swojej rozmowy wybitny polski myśliciel Lech Wałęsa rozmawiał z niemieckim kardynałem o zagrożeniu ze strony populizmu. Niemcy mają niewątpliwie sukcesy w walce z populizmem, szczególnie w okolicach nieodległego od siedziby Wałęsy Westerplatte.

Kardynał Marx jest znany z poparcia dla sympatii księży wobec homo-związków, popierania udzielania komunii rozwodnikom, zwalczania tradycjonalizmu katolickiego (który jego zdaniem ma prowadzić do terroryzmu), zwalczania eurosceptycyzmu, popierania islamskiej imigracji, doceniania intelektualnej roli Karola Marksa, krytyki PiS, sprzeciwu wobec wieszania krzyży w bawarskich urzędach

 

Jan Bodakowski