Na zachodzie media piszą iż popełnił samobójstwo z powodu możliwych oskarżeń o rozkradanie pieniędzy przy budowie umocnień w obw. kurskim. Ale prawda jest taka, że jeszcze z 5 lat temu podobnych spraw korupcyjnych w Rosji było dużo i jakoś nikt z tego powodu nie strzelał sobie w głowę. Bo wtedy ten rosyjski mafijny system on oszczędzał swoich. Nawet jak ktoś już był dla Kremla niewygodny, to albo go wypuszczano z kraju, albo jakąś karę w zawieszeniu dostawał. Natomiast po 24 lutego 2022 roku mamy już długą listę "samobójstw" i "wypadków" z wypadającymi z okien zarządcami państwowych spółek, wysoko postawionych urzędników czy nawet oficerów.
To nie jest sprawa bez znaczenia dla Rosji. Tak wcześniej nie było. To jest konkretna wskazówka co do realnego stanu tego systemu. Wcześniej ty mogłeś zrobić karierę w tym systemie jeżeli byłeś lojalny i mogłeś zbytnio się nie martwić o swój majątek czy przyszłość. Tak czy inaczej system chronił lojalnych członków tego klubu. Teraz tak nie jest. Próba zrobienia w tym systemie kariery łączy się z niebezpieczeństwem dla życia i zdrowia. I nie chodzi o to, że władze rosyjskie umownie "czyszczą system z korupcji". To jest mafijny system, korupcja jest jego krwią, jego grzbietem. Bez korupcji ten system nie działa.
Tutaj chodzi o kwestię paranoi, szukania nielojalnych, rzucania służb specjalnych by szukali potencjalnych zdrajców. To jest wyraz niepewności siebie. Obawa o to, że nie jesteś już w stanie zademonstrować swoją siłę więc inni mogą uznać, że już pora cię zastąpić. Wtedy prewencyjne zaczynasz eliminować kogo popadnie by wszyscy inni się bali.
Dla nas to jak najbardziej dobry kierunek. Niech i dalej w tym kierunku podążają. Nowych sukcesów życzymy Federalnej Służbie Bezpieczeństwa.