- To jest propozycja pana wicepremiera Gowina. Nie pierwsza. Padają bardzo różne koncepcje w debacie publicznej - powiedział wicerzecznik PiS Radosław Fogiel, odnosząc się do słów Jarosława Gowina na temat jego poparcia dla francuskiej polityki szczepionkowej.

- Jestem kategorycznym przeciwnikiem przymusowych szczepień, ale jestem też kategorycznym zwolennikiem rozwiązań francuskich - stwierdził Jarosław Gowin na antenie Polsat News.

Gowin popiera wprowadzenie takich rozwiązań, na jakie niedawno zdecydowały się władze francuskie. We Francji przed wejściem do miejsc kultury lub rekreacji trzeba będzie okazać dokument potwierdzający zaszczepienie lub negatywny wynik testu na covid. Ponadto od sierpnia certyfikatem szczepionkowym trzeba się będzie legitymować także przed wejściem do restauracji lub podróżą pociągiem dalekobieżnym.

Fogiel poinformował, że w Polsce nie ma obecnie planów wprowadzenia segregacji sanitarnej na wzór francuski.

- Nie ma jeszcze żadnych decyzji, takich, o których mówił pan premier Gowin, ale oczywiście będziemy musieli reagować odpowiednio do sytuacji, która będzie na przykład na jesieni - powiedział wicerzecznik PiS w trakcie programu "Śniadanie Bogdana Rymanowskiego".

Z kolei zdaniem również obecnego w studio Grzegorz Schetyny takie decyzja, jak zaproponowana przez Gowina, są nie do uniknięcia.

- Europa i cały cywilizowany świat przygotowują się do IV fali. Widzimy, jak to jest robione w Anglii, Włochach, Portugalii, Irlandii, co zrobił wczoraj Izrael. To znaczy, że ci, którzy są w pełni zaszczepieni, są ozdrowieńcami, mają przeprowadzane testy, mogą korzystać z pełni praw publicznych. Są ograniczenia w stosunku do tych osób, które są poza tymi grupami - stwierdził Schetyna.

jkg/pap