„Tomasz Terlikowski szydzi z Angeliny Jolie, że wierzy w wieczne życie, zamiast - jak on - w życie wieczne. Można by się oczywiście z niego śmiać, ale ja doceniam rozróżnienie, które Terlikowski uczynił. Wszak szczerze bym mu współczuł z powodu złamanego ch..a, wszelako nijak nie mogę się zdobyć na empatię, kiedy nieustannie objawia ch..a złamanego” – napisał na swoim profilu Facebookowym Saramonowicz.

I jakoś nie słychać głosów oburzenia. Publicyści milczą, a pewien znany jezuita ojciec Krzysztof Mądel zalajkował nawet ten wpisik. Cóż jaki poziom wpisu, taki i jezuita.

BSz/Facebook