Z wielką radością prorosyjski Sputnik poinformował, że aktywiście zebrali już ponad 16 tys. podpisów pod petycją przeciw planowanemu przekopowi Mierzei Wiślanej. Propagandowemu portalowi wywiadu udzieliła aktywistka z organizacji: Obóz dla Mierzei Wiślanej.
O sobotniej wizycie prezydenta i premiera na Mierzei opowiedziała Sputnikowi Mayra Wojciechowicz, aktywistka Obozu dla Mierzei:
-„To jest farsa i traktowanie budżetu państwa jak skarbonki do realizacji celów politycznych, a nie do zabezpieczania potrzeb obywateli” – stwierdziła.
Dodała, że prezydentowi ani premierowi nie udało się przekazać petycji przeciwników budowy, ponieważ jej zdaniem w Polsce jest nieprzekraczalna granica pomiędzy obywatelami a urzędnikami państwowymi.
-„Ta petycja jest dla premiera niewygodna. Pokazuje, jak duży jest społeczny sprzeciw przeciwko tej inwestycji. Premier i jego otoczenie mogli też obawiać się niewygodnych pytań z naszej strony. To nie była wizyta robocza tylko starannie wyreżyserowany spektakl polityczny w duchu propagandy sukcesu. Tam nie było miejsca na cokolwiek, co mogłoby zakłócić ten wyidealizowany obraz. Nie oszukujmy się – to jest część kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy – pod pozorem wizytacji budowy łatwo było to przeprowadzić” – mówiła.
Aktywiści sprzeciwiający się przekopowi mierzei właśnie pochwalili się wywiadem dla... Sputnika. pic.twitter.com/5FdkHOm3vE
— Maciej Bąk (@MaciejBk1) June 4, 2020
O wizycie prezydenta i premiera na terenie budowy kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej pisaliśmy [TUTAJ].
Kak/sputnik.pl, DoRzeczy.pl, Twitter