- Rozwiązaniem problemu obrony życia jest wykształcenie cywilizacji miłości i życia. O nią właśnie walczył całe życie Karol Wojtyła -powiedziała do uczestników krakowskiego Kongresu Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia prof. Wanda Półtawska.
Podczas sobotniego spotkania przyjaciółka Karola Wojtyły wygłosiłą wykłat pt: „Św. Jan Paweł II obrońca Pięknej Miłości”.
Jak podkreśliła prelegentka, na młodość Karola Wojtyły złożyły się trudne czasy okupacji, jak i okres totalitarnego systemu komunistycznego, w których bardzo wyraźny był podział narodu i jaskrawa polaryzacja.
- W takim okresie Karol Wojtyła wraca ze studiów zagranicznych do Polski i otrzymuje od kard. Sapiehy teren najważniejszy – duszpasterstwo akademickie i duszpasterstwo lekarzy - przypomniała.
Podkreśliła, że głównym zadaniem przyjętym przez Wojtyłę była pomoc tym środowiskom poprzez ukazywanie właściwej koncepcji człowieka.
Prof. Półtawska zaznaczyła, że walka z aborcją nie jest niczym nowym, że była także za czasów kapłaństwa Karola Wojtyły – a dzieje się tak dlatego, że aborcja nie jest przyczyną, tylko skutkiem.
- Jak mówił wtedy, trzeba dość do takiej cywilizacji, w której do głowy nikomu nie przyjdzie, żeby zabijać dziecko.Ludzi trzeba nauczyć kochać. Prawdziwą, altruistyczną miłością
—podkreśliła.
Według profesor, zjawisko demoralizacji w narodzie polskim trwa.
- Rozwiązaniem jest tylko odwrócenie myślenia. Kim jesteś? Prawdziwej tożsamości człowieka uczył filozof Karol Wojtyła, zwłaszcza w kontekście teologii ciała
—przypomniała.
- Karol Wojtyła powiedział do przerażonej delegacji ‘Solidarności’ z Gdańska jedno zdanie, które odnosi się też do Państwa: Niechaj każdy z Was zwiększa sumę dobra w sobie samym, a naród stanie się lepszy - wspomniała.
Wskazała, że poza aborcją, drugim zagrożeniem dla tożsamości człowieka współczesnego staje się także stosowanie metody in vitro.
- To odrzucenie Boga Stwórcy. Grzech będący apogeum pychy człowieka, który chce Go zastąpić - powiedziała.
- Trzeba wykształcić cywilizację miłości i duchowości, o którą całe życie walczył św. Jan Paweł II. Dlatego właśnie nazywamy go piewcą miłości – ale nie byle jakiej, tylko prawdziwej, która prowadzi do wyzwolenia
— tłumaczyła
- Karol Wojtyła chciał przede wszystkim ratować młodzież, tudzież uchronić ją od tego, co niesie świat. Młodzież i rodzina do końca życia były terenem jego troski i działania – to Państwo macie przejąć. Przede wszystkim szerzyć pogląd o prawdziwym duchowym obliczu człowieka
—podsumowała profesor.
Kz/wpolityce.pl