Tezę o finansowaniu Kongresu Liberalno-Demokratycznego, dawnej partii Tuska, przez CDU lansuje Paweł Piskorski oraz najnowszy „Wprost”.

„Dla mnie jest oczywiste, że CDU wspierało finansowo KLD” – powiedział Piskorki, były polityk KLD i PO.

Prof. Antoni Dudek, historyk i politolog z UJ, skomentował sprawę w rozmowie z Tokfm.pl.

Prof. Dudek uważa, że sprawa ewentualnego finansowania KLD przez niemieckie fundacje jest sprawą „delikatną” i „powinna być zbadana”. „Zawsze niemieckie i rosyjskie pieniądze budzą w Polsce najgorsze skojarzenia” – dodał prof. Dudek.

Wskazał też, że ustawa regulująca działalność partii politycznych z 1990 roku zabraniała przyjmowania pieniędzy z zagranicy. „Gdyby udało się udowodnić, że KLD wprost brał pieniądze z zagranicy, pojawiłby się zarzut łamania prawa. Ale diabeł tkwi w szczegółach” – mówi prof. Dudek.

„Nie powinniśmy dać się zwariować. Dopiero gdyby Tuskowi wykazano, że jako poseł KLD lobbował w interesie niemieckich firm, sprawa byłaby kompromitująca” – dodał profesor.

Pac/gazeta.pl