Gdyby wybory odbywały się na początku stycznia, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość. Partia rządząca zyskała dodatkowe 7 punktów procentowych poparcia w stosunku do badania z początku grudnia i jest jedynym ugrupowaniem, które odnotowało wzrost w najnowszym sondażu Instytutu IBRiS dla "Rzeczpospolitej".

PiS- z wynikiem 43 proc.- pozostaje niekwestionowanym liderem. Prawo i Sprawiedliwość odnotowało wzrost o 7 pp w porównaniu z sondażem IBRiS z początku grudnia. Na drugim miejscu jest Platforma Obywatelska, na którą chce głosować zaledwie 19 procent respondentów. W porównaniu z poprzednim miesiącem, główna partia opozycyjna straciła 1 pp. W sondażu traci również Nowoczesna (-2pp), na którą swój głos oddałoby 8 procent Polaków. W Sejmie znalazłoby się również SLD z wynikiem 7 procent, Kukiz'15 z poparciem 6 procent badanych i PSL z wynikiem 5 procent. Poparcie dla ruchu Pawła Kukiza oraz SLD nie zmieniło się, natomiast PSL straciło 1 pp. 7 procent wyborców było niezdecydowanych.

"Rzeczpospolita" zwraca uwagę, że jest to pierwszy sondaż po zaprzysiężeniu rządu i expose premiera Mateusza Morawieckiego, a także- już po tym, jak lekarze zaczęli masowo wypowiadać klauzulę opt-out. 

"Ani dyskusja o rekonstrukcji, ani problemy w służbie zdrowia nie szkodzą PiS. Wręcz przeciwnie" – podsumowuje dziennik.

Sondaż został przeprowadzony w dniach 5-7 stycznia na 1100-osobowej grupie respondentów.

yenn/Rzeczpospolita, Fronda.pl