Przy 392 głosach za, 161 przeciw i 142 wstrzymujących się w Parlamencie Europejskim przegłosowano podniesienie celu redukcji emisji gazów cieplarnianych na 2030 rok do 60 proc. w porównaniu do emisji z 1990 roku. Komisja Europejska wyznaczyła wcześniej cel na poziomie 55 proc.

Przyjęta rezolucja otwiera drogę do negocjacji nad ostatecznym kształtem prawa klimatycznego z Radą Europejską.

Poza podniesieniem celu redukcji emisji gazów cieplarnianych eurodeputowani chcą, aby do 2050 wszystkie kraje członkowskie osiągnęły neutralność klimatyczną. Ponadto, w rezolucji wyrażono pragnienie, aby do końca maja 2023 roku KE zaproponowała trajektorię na szczeblu UE dot. sposobu osiągnięcia neutralności węglowej do 2050 roku. Postępy ma monitorować specjalnie powołana w tym celu Rada ds. Zmian Klimatu.

W myśl rezolucji państwa wspólnoty mają też wycofać wszelkie dotacje do paliw kopalnianych najpóźniej do końca 2025 roku.

- „Niech Angela Merkel najpierw sprawdzi, czy w Radzie UE jest wymagana większość za co najmniej 55 proc. i z tej pozycji przekonuje sceptyków. Najciężej będzie z Polską i Czechami” – mówił w czasie debaty szef europarlamentarnej komisji ds. środowiska Pascal Canfin.

kak/PAP, wPolityce.pl, Deutsche Welle