Tabloid "Fakt" cytuje opinię na temat Premier Ewy Kopacz jednego z pracowników Kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Podobno Komorowski ma duże pretensje do Kopacz o jej uległość wobec strajkujących górników. Dlatego w pałacu Komorowskiego można usłyszeć takie komentarze, jak ten, który cytuje "Fakt": "Jak się raz zdejmuje majtki, to potem trzeba to robić cały czas – mówi jeden z prezydenckich współpracowników.

- Komorowski uważa, że gdyby Kopacz do końca wytrzymała ciśnienie w czasie strajku górników z Kompanii Węglowej, nie byłoby ani strzelania do górników w JSW ani najazdu rolników na Warszawę – mówi gazecie polityk bliski prezydentowi.

Widać, że relacja Komorowski-Kopacz robi się coraz bardziej napięta. I nie chodzi jedynie o politykę rządu pani Premier wobec gorących spraw społecznych, ale bardziej o to, że Komorowski boi się jak nigdy dotąd, że może stracić pozycję. Andrzej Duda rozkłada na łopatki Komorowskiego w kampanii prezydenckiej. Widać, że kandydat PiS cdoraz bardziej jedna sobie wielu Polaków. Pokazuje klasę, mądrość polityczną jak również słucha Polaków. Komorowski natomiast bawi się w klowna - tak jak w parlamencie japońskim.

Philo