Ojciec Święty Benedykt XVI 4. lipca odebrał doktorat honoris causa Akademii Muzycznej w Krakowie oraz Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II z tegoż miasta. Przy tej okazji wygłosił ważkie słowa dotyczące muzyki w liturgii.

Benedykt XVI wspomniał, jak tradycja chóralnych Mszy świętych w Salzburgu pomogła mu spotkać Boga. Podkreślił w ten sposób niezwykłą wagę właściwej muzyki dla ludzkiej pobożności.

„W Soboru II Watykańskiego konstytucji o liturgii [Sacrosanctum Concilium – red.] jest napisane bardzo jasno: ‘Skarb świętej muzyki musi być przechowywany i pielęgnowany z wielką troską’. Z drugiej strony, tekst podkreśla [zasadę] actuosa participatio [łac. aktywne uczestnictwo – red.] wiernych w świętym działaniu jako fundamentalną kategorię liturgiczną. Te dwie rzeczy, które zawarte są w tekście konstytucji razem i występują w nim zgodnie, w implementacji soboru wiązały się często z dramatycznym napięciem” – powiedział emerytowany biskup Rzymu.

„Znaczące obszary Ruchu Liturgicznego uważały, że w przyszłości miejsce dla wielkich chórów i Mszy chóralnych będzie jedynie w halach koncertowych, a nie w liturgii. [W liturgii] miałoby być miejsce jedynie dla śpiewu i zwykłych modlitw wiernych. Z drugiej strony nastąpił szok związany z kulturalnym zubożeniem Kościoła, które było tego koniecznym rezultatem. Jak połączyć ze sobą te sprawy? Jak implementować sobór w jego całości? To pytania, które były szczególnie uderzające dla mnie i dla wielu innych wiernych, także dla zwykłych ludzi, nie tylko dla osób posiadających teologiczną edukację” – kontynuował Benedykt XVI.

Emerytowany papież wskazał, że źródłem pięknej muzyki jest miłość, smutek i spotkanie z Bogiem. Wielkość zachodniej muzyki sakralnej – od Palestriny do Bacha, od Handla do Mozarta, Beethovena i Brucknera – polega na „ukazaniu wielkości chrześcijaństwa” i daniu wyrazu „prawdziwemu spotkaniu” ze Stworzycielem.

Benedykt XVI zauważył, że nie znana jest nam przyszłość muzyki sakralnej, ale „jedna rzecz jest pewna: gdziekolwiek naprawdę zachodzi spotkanie z Żyjącym Bogiem, który zbliża się do nas w Chrystusie, tam na nowo rodzi się i pojawia odpowiedź, której piękno wyrasta samo z siebie”.

pac/catholic culture