Opozycja nie wie, kto powinien być premierem po jesiennych wyborach. O ile wyborcy PiS są pewni, że rządzić w kraju winien premier Mateusz Morawiecki, o tyle przeciwnicy ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego nie widzą żadnego lidera.

 

Wśród Polaków w ogóle prym wiedzie właśnie Morawiecki - w roli premiera po październikowych wyborach widzi go najwięcej Polaków. Spontanicznie wskazało go 32,8 proc. badanych. Żaden inny polityk nawet delikatnie nie zbliżył się do tego wyniku. Jedynie szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz otrzymał spontanicznie 6,6 proc. głosów poparcia. Grzegorza Schetynę spontanicznie wymieniło jedynie 4,2 proc. ankietowanych.

Gdy wyborcom przedstawiono konkretną listę kandydatów do wyboru, Morawieckiego wskazało aż 38,5 proc. badanych, a Schetynę - zaledwie 5,7 procent. Zyskał natomiast niezwykle znacząco Władysław Kosiniak-Kamysz - jego wybrało aż 16,2 proc. ankietowanych.
Ponadto 10,7 proc. badanych wskazuje, że premierem powinien być "inny polityk", a duża grupa - aż 35,6 proc. - po prostu nie ma w tej sprawie zdania.

bsw/Rzeczpospolita.pl