1 marca jest dniem szczególnym w naszej pamięci. Takie wzory wolności, które odziedziczyliśmy po Żołnierzach Wyklętych, są dla nas drogowskazem i lawiną wolności, która niesie nas dalej w przyszłość” – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystego otwarcia wystawy pt. „Dowody zbrodni” w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.

Premier przypomniał, że 1 marca 1951 roku strzałem w tył głowy wykonano karę śmierci na siedmiu przywódcach i członkach Zrzeszenia „Wolność i Niezawiłość”: Łukaszu Cieplińskim, Adamie Lazarowiczu, Mieczysławie Kawalcu, Józefie Batorym, Franciszku Błażeju, Karolu Chmielu i Józefie Rzepce.

"To dziś dla nas najwięksi bohaterowie i ludzie, którzy wytyczali nam drogę do wolności. Łukasz Ciepliński, podczas przesłuchania w stalinowskim więzieniu, potrafił powiedzieć, że sprawa polska jest dla niego największą świętością" – mówił szef rządu.

Siłą ducha pokoleń i dzięki wielkiemu ruchowi Solidarności pamięć o bohaterach przetrwała

"Tu, na tej wystawie są guziki, medaliki, krzyżyki, kawałki odzieży, mundurów, obuwia, sznurowadła. Tyle miało po nich zostać, a nawet i to miało po nich nie zostać. Siłą ducha pokoleń oraz dzięki wielkiemu ruchowi Solidarności pamięć ta przetrwała. Przetrwała również nasza wola walki o wolną i lepszą Polskę dla wszystkich" – powiedział premier.

"Niektórzy mówili, że ta walka nie miała sensu. Sens walki nie kryje się tylko w szansie na zwycięstwo, ale w wartości samej sprawy dlatego nie wolno nam o nich zapomnieć. Są naszymi największymi bohaterami. Gdyby się tak zdarzyło, że ja bym zapomniał o nich, to Ty, Boże zapomnij o mnie "– zakończył szef rządu.

Wystawa pt. "Dowody zbrodni" została przygotowana przez zespół Biuro Edukacji Narodowej i Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Prezentuje przedmioty wydobyte z jam grobowych na warszawskiej "Łączce" na Powązkach.

dam/premier.gov.pl