Iran kontynuuje atak odwetowy po wczorajszym uderzeniu Izraela. Dziś rano prawie w całym Izraelu rozbrzmiewały systemy alarmowe. Choć izraelskiej obronie udało się zestrzelić większość rakiet, część z nich osiągnęła cel. W wyniku ataków zginęły trzy osoby, a 63 zostały ranne. W miejscowości Riszon le-Cijjon rakieta miała uderzyć w budynki mieszkalne.

- „Na miejsce zdarzenia wysłano dużą liczbę ratowników medycznych. Zastali oni poważne zniszczenia i wielu ludzi uwięzionych pod gruzami”

- relacjonuje amerykańska CNN.

Tymczasem agencja Fars, powołując się na wysokiego rangą oficera irańskiej armii donosi, że Teheran nie zamierza zaprzestać działań odwetowych.

- „Ta konfrontacja nie zakończy się ograniczonymi akcjami z ostatniej nocy, irańskie ataki będą kontynuowane. Będzie to dla agresora bardzo bolesne”

- powiedział informator agencji.

Stwierdził też, że wojna „rozszerzy się na wszystkie tereny okupowane przez ten reżim (tj. Izrael) oraz amerykańskie bazy w regionie”.