Jak Clint Eastwood w "Bez Przebaczenia", a jednocześnie- z wykorzystaniem technologii XX wieku- w taki sposób minister Mateusz Morawiecki zamierza walczyć z mafiami VAT. 

Wicepremier oraz minister rozwoju i finansów, Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla środowego wydania "Gazety Polskiej" mówił m.in. o jednej z najważniejszych misji współtworzonego przez niego rządu, czyli walce z mafiami VAT. 

"Zawsze bardzo lubiłem dobre westerny. To zadanie traktuję niczym misję z jednego z najlepszych westernów Clinta Eastwooda „Unforgiven”. Będziemy ścigali bandytów i mafie VAT-owskie właśnie 'bez przebaczenia'. Używając do tego technologii XXI wieku"- zapowiada minister. 

Polityk podkreślił w rozmowie z "Gazetą Polską", że jego priorytetem jest budowa "architektury skutecznego państwa". 

"Mamy wolę nie tylko polityczną, lecz także moralną, by zwiększyć ściągalność VAT i w przyszłym roku pozyskać dla państwa polskiego jeszcze dodatkowo około 10 mld złotych"-zadeklarował Mateusz Morawiecki. 

Jak poinformował wicepremier, w 2015 r. wpływy z VAT wyniosły 123 mld złotych, a w ciągu 2 lat rządów PiS odnotowano znaczący ich wzrost. W 2017 r. wyniosą bowiem 154 miliardów złotych, co wiąże się ze znaczącym uszczelnieniem luki VAT- aż o 30 mld złotych. Minister rozwoju i finansów zwrócił uwagę, że wcześniej VAT nie rósł nawet proporcjonalnie do nominalnego PKB czy do wzrostu konsumpcji. 

Morawiecki był pytany również o spekulacje dotyczące zmian w programie 500 Plus. W mediach niedawno pojawiły się bowiem informacje, że rząd chce "zabrać 500 Plus na drugie dziecko". Oznaczałoby to, że na drugie dziecko rodzice mieliby dostać jedynie 300 złotych, więcej natomiast na trzecie i czwarte. 

Polityk podkreślił, że program "Rodzina 500 Plus" jest flagowym projektem rządu Zjednoczonej Prawicy. Tego rodzaju spekulacje Morawiecki ocenił jako "typowy fake news", rozpowszechniany przez osoby "w gruncie rzeczy głęboko źle życzące" rządowi PiS, a także polskiemu społeczeństwu. 

"W zeszłym roku przeznaczyliśmy na ten cel około 17 mld złotych, a w tym roku przeznaczymy 23 mld. Za rok będzie to 2 mld więcej. Jeśli będzie nas stać, to program będziemy rozszerzać jeszcze bardziej."- zadeklarował w rozmowie z "Gazetą Polską" szef resortów rozwoju i finansów. 

yenn/PAP, Fronda.pl