Dzisiaj nad ranem we Lwowie słychać było co najmniej trzy wybuchy. Do rosyjskiego ataku na to miasto miało dojść około godziny 6:30.

Rosjanie mieli zaatakować międzynarodowe lwowskie lotnisko, jak donoszą media. W weekend z kolei ostrzelano znajdujący się pod Lwowem poligon w Jaworowie.

Na publikowanych w internecie zdjęcia widać dym unoszący się nad lotniskiem. Według mera Lwowa, na pewno jednak nie zostało trafione lotnisko, a jeden z budynków obok niego.

O spadających na Lwów rakietach napisał także doradca Wołodymyra Zełenskiego Wadym Denisenko. Dotychczas Rosjanie nie atakowali Lwowa. W mieście tym przebywa znaczna część zmierzających do Polski uchodźców.

jkg/media