Portal wPolityce.pl opisuje swoje ustalenia na temat organizacji wczorajszego protestu mediów, który był wyrazem sprzeciwu wobec planów wprowadzenia nowego podatku. Według ustaleń portalu, głównymi inicjatorami akcji byli redaktor naczelny „Rzeczpospolitej” i dyrektor zarządzająca Discovery EMEA. To właśnie oni mieli naciskać na pozostałe media.

Spotkania, na których podjęto decyzję o proteście, miały odbyć się we wtorek. Według informacji portalu wPolityce.pl głównymi inicjatorami byli redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, Bogusław Chrabota i menedżerka nadzorująca telewizję TVN z ramienia amerykańskiego właściciela, Katarzyna Kieli. To właśnie oni mieli naciskać na pozostałe media. Przekonywali innych wydawców, że jeśli nie dołączą do protestu, staną w jednym szeregu z Jackiem Kurskim. Zapewniali też, że protest wesprze Bruksela i Waszyngton.

Inicjatorzy akcji przekonywali, że projekt (który dopiero powstaje), przewiduje zbyt niskie opodatkowanie dla międzynarodowych gigantów, jednocześnie zbyt potężnie obciążając stacje telewizyjne. Kolejnym argumentem była niechęć wobec przeznaczenia funduszy na kulturę, co w ocenie organizatorów miałoby oznaczać wsparcie „inicjatyw zbyt patriotycznych”.

Informatorzy portalu wPolityce.pl podkreślają, że część z uczestników protestu po czasie zorientowała się, jak wielkie ma on konsekwencje polityczne i rozpoczęła wczoraj popołudniu utrzymane w tajemnicy rozmowy z rządem.

- „Tu chodzi o pieniądze, a nie wolność słowa i uczestnicy tej akcji to wiedzą. A rząd nie skapituluje, bo podatki muszą płacić wszyscy” – podkreślają informatorzy portalu.

kak/wPolityce.pl