Na świecie trwa diecezjalny etap synodu o synodalności. O celach tego procesu w rozmowie z red. Robertem Łuchniakiem w Radiu Dla Ciebie opowiedział ks. prof. Andrzej Kobyliński, kierownik Katedry Etyki w Instytucie Filozofii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Obecny synod jest wyjątkowy pod względem swojej formy. Ma potrwać dwa lata i być dyskusją całego Kościoła, a nie jedynie delegatów zebranych w Rzymie. Celem synodu ma być wsłuchanie się w „sensus fidei”, czyli zmysł wiary wszystkich ochrzczonych.

- „Chodzi o to, aby wszyscy, którzy chcą coś powiedzieć, mogli to uczynić. W związku z tym są różne formy ankiet rozsyłanych przez poszczególne diecezje. W niektórych diecezjach będą skrzynki synodalne, umieszczane w każdej parafii, aby do takiej skrzynki każdy mógł wrzucić swoje pytanie, swoją propozycję, czy właśnie – jak mówi papież Franciszek – swoje marzenie dotyczące Kościoła”

- wyjaśnia ks. prof. Andrzej Kobyliński.

Wskazując na wyjątkowość tego synodu duchowny przyznaje, że zgadza się z opiniami komentatorów, wedle których jest to najważniejsze wydarzenie w Kościele katolickim po zakończeniu Soboru Watykańskiego II.

- „Mamy do czynienia z tego rodzaju przełomowym, rewolucyjnym wydarzeniem”

- podkreśla gość Radia Dla Ciebie.

- „To próba przekształcenia obecnego modelu Kościoła w nową jego wersję. Gdybyśmy chcieli użyć języka politycznego czy socjologicznego, to chodzi tak naprawdę o głęboką demokratyzację wspólnoty katolickiej na całym świecie. Celem jest odejście od takiego modelu, w którym mamy nauczających - papieża, biskupów i księży - i słuchające owce”

- dodaje.

Papież Franciszek proponuje, aby w Kościele zaangażowana była każda osoba wierząca, i aby każdy wierny został wysłuchany.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji dostępnej TUTAJ.

kak/rdc.pl