Polityk Konfederacji Janusz Korwin-Mikke oskarżył rząd o przyczynienie się do większej śmiertelności w Polsce poprzez wprowadzenie obostrzeń dotyczących epidemii koronawirusa.

Korwin-Mikke na antenie TVP powiedział:

- Nie ma żadnych strat spowodowanych przez koronawirus. Na wirusowe zapalenie wątroby umiera 3-4 razy więcej ludzi niż na koronawirusa, ale że rząd z tym nic nie robi, to nie ma żadnych strat. Straty są spowodowane przez działanie rządu 

Dodał też:

- Może być żal ludzi umierających na raka, bo jest mniej pieniędzy na raka, ludzi się nie przyjmuje do szpitali, bo są zajęte pod COVID itd. Per saldo działania rządu spowodowały na pewno większą śmiertelność

Na Twitterze z kolei Korwin-Mikke napisał, że oprócz Szwecji i Białorusi „cały świat zwariował” i to może być usprawiedliwienie dla polskiego rządu.

 

 

mp/tvp/twitter