Iga Świątek idzie jak burza. Wczoraj wyższość Polki musiała uznać Amerykanka Jessica Pegula (6:2, 7:5). Dzięki tej wygranej polska tenisistka już dziś zagra w finale turnieju WTA w Miami!

Polka wczorajszym zwycięstwem po raz kolejny wyśrubowała swój własny rekord. To już 16. wygrany mecz w cyklu WTA z rzędu. Bilans poprawiła na 25-3. Świątek nie przegrała żadnego meczu od 16 lutego, kiedy to uległa Jelenie Ostapenko w 1/8 finału turnieju w Dubaju.

Od tego momentu Świątek jest niepokonana, a w najbliższy poniedziałek już oficjalnie zostanie liderką światowego rankingu, co jest pierwszą taką sytuacją w historii polskiego tenisa. Już w sobotę będzie miała okazję zagrać w finale wspomnianego turnieju, mając szansę na szósty zawodowy triumf i piąty w cyklu WTA. O zwycięstwo zagra z Japonką Naomi Osaką.

dam/PAP