Jedna trzecia Majdanu już nie istnieje. Berkut zniszczył zapory, barykady i namioty. Ale ludzie nadal są na placu. A liderzy opozycji zapewniają, że udało się im odeprzeć atak milicji i przetrwać. Na plac przybywają nowi ludzie, a z głośników – jak donoszą reporterzy Telewizja Republika – leci przebój „Viva Ukraina” grana na melodię „We will rock You”.

Głos w sprawie pacyfikacji zabrała już nawet baronessa Catherine Ashton. „Nadal jestem w Kijowie. Byłam wśród was na Majdanie wieczorem i byłam pod wrażeniem determinacji Ukraińców protestującymi za europejską perspektywą dla swojego kraju. Kilka godzin później ze smutkiem obserwują, że policja używa siły, aby usunąć pokojowych ludzi z centrum Kijowa. Władze nie muszą działać pod osłoną nocy, by za pomocą policji rozprawić się ze społeczeńśtwem. Dialog z siłami politycznymi i społeczeństwem oraz stosowanie argumentów jest zawsze lepsze od argumentu siły” - napisała na Facebooku szefowa unijnej dyplomacji.

TPT/Telewizjarepublika.pl