Były piłkarz oraz były polityk, Jan Tomaszewski, nie ukrywa swojego zaskoczenia faktem, że ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda nie wygrał wyborów w pierwszej turze. Jak przekonuje Tomaszewski, Andrzej Duda jest najlepszy prezydentem w powojennej Polsce.

- „Byłem przekonany, że naród podziękuje Andrzejowi Dudzie za wspaniałą prezydenturę. Niestety, nie jesteśmy narodem pamiętliwym” – powiedział były reprezentant Polski w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl.

- „Jestem zaskoczony, że Andrzej Duda, który moim zdaniem jest najlepszym prezydentem w powojennej Polsce, nie wygrał w pierwszej turze” – dodał sportowiec.

Jak wyjaśnia swoje stanowisko Jan Tomaszewski, Andrzej Duda świetnie spisał się jako reprezentant Polaków:

- „Prezydent jest od reprezentowania nas wszystkich i Andrzej Duda przez ostatnią kadencję reprezentował nas najlepiej ze wszystkich prezydentów, których mieliśmy do tej pory. Nie było żadnych wpadek, filipińskich chorób [aluzja do Aleksandra Kwaśniewskiego - przyp.red.], szogunów. Ach! Po prostu jest wzorem, który jest szanowany na całym świecie” – przekonuje.

Wymieniając podpisanie ustawy o 500plus i 300plus Tomaszewski podkreśla, że prezydent Andrzej Duda zrobił dla Polski bardzo dużo. Odnosząc się do drugiej tury, 63-krotny reprezentant Polski, uczestnik mistrzostw świata w 1974 i 1978 roku, stwierdza:

- „Dla mnie nie ma innego wyjścia niż Andrzej Duda. Tym bardziej, że kontrkandydat - Rafał Trzaskowski - powiedział, że jak zostanie prezydentem, to doprowadzi do zalegalizowania związków partnerskich. A co za tym idzie - o czym my nie zdajemy sobie sprawy - do adopcji. Dla mnie to nie do przyjęcia, kompromitacja”.

kak/sportowefakty.wp.pl