"Obejrzałem film Wojtka o Botswanie. Ma rację. To prawdziwa perła na mapie Afryki. Byłem tam na misjach w latach 1998-2004. Napisałem wtedy: "Przed wyjazdem na misje do Botswany przeczytałem, że w momencie odzyskania niepodległości był to jeden z najbiedniejszych krajów na świecie, a obecnie należy do najzamożniejszych państw Czarnego Kontynentu. Nie zrobiło to jednak na mnie żadnego wrażenia. Byłem już wcześniej w Afryce i wyjeżdżając do Botswany nie obiecywałem sobie za dużo. Po przyjeździe okazało się, że odkryłem prawdziwą perłę." - pisze ks. Jacek Gniadek SVD.

"Oglądam Botswanę po 15 latach i cieszę się, że mogłem tam żyć i pracować. Na własne oczy zobaczyłem, jak liberalizm gospodarczy zastosowany w praktyce nawet w niewielkim stopniu zmienił ten kraj w najbogatszy w rejonie, a jest on z geograficznego punktu widzenia najbardziej nieprzyjazny dla człowieka. 4/5 kraju to pustynia Kalahari" - dodaje.