Dwie wspierane finansowo przez Georga Sorosa fundacje: Fundacja Batorego oraz Helsińska Fundacja Praw Człowieka, otwarcie popierają zamieszki wszczynane pod pretekstem „strajku kobiet”. Szkolą uczestników „spontanicznych” protestów i zachęcają do eskalacji agresji w czasie zgromadzeń.

- „Solidaryzujemy się z protestującymi kobietami. Wspieramy #StrajkKobiet i protesty w obronie naszych praw. Polecamy informacje o tym, jak możecie wziąć udział w strajku i innych formach obywatelskiego nieposłuszeństwa. O przysługujących nam prawach i o tym, jak możemy z nich skorzystać. Pamiętajmy że trwa epidemia. Protestując dbajmy o zdrowie i bezpieczeństwo nasze i innych” – pisze na swoim profilu Fundacja Batorego.

Internetowe „szkolenia” dla uczestników protestów prowadzi Helsińska Fundacja Praw Człowieka:

- „Wiem, że w przypadku nagłego, niemożliwego do wcześniejszego przewidzenia wydarzenia związanego ze sferą publiczną, możliwe jest wyrażenie swojego sprzeciwu w formie tzw. zgromadzenia spontanicznego, co nie może być traktowane jako udział w czynnym zbiegowisku. Wiem, że „organizacja” zgromadzenia spontanicznego nie musi być uprzednio zgłaszana jakiemukolwiek organowi administracji publicznej” – czytamy w specjalnie przygotowanym poradniku.

kak/wPolityce.pl