Dwaj bracia we francuskim mieście Grenoble byli uwięzieni w mieszkaniu. Pojawiły się tam płomienie. Chłopcy skoczyli z trzeciego piętra.

Chłopców uratowali przechodnie. Zebrali się pod oknem, aby mieć możliwość złapać chłopców, którzy skakali z trzeciego piętra. Wszystko zostało nagrane przez sąsiadów braci.

Cała sytuacja miała miejsce we wtorek w Grenoble. W jednym z bloków wybuchł pożar. To było powodem, dla którego dwóch chłopców musiało wyskoczyć z okna. Byli to bracia, którzy mają trzy i dziesięć lat.

Wyskakując z okna starszy chłopiec trzymał trzyletniego brata. Mały chłopiec spadł w ręce przechodniów, którzy stali pod budynkiem. Później skoczył starszy z braci.

Na całe szczęście obaj chłopcy przeżyli całą sytuację. Później trafili do szpitali, podobnie jak inne ofiary pożaru

rr, onet.pl