Dziś zaczynamy Nowennę Pompejańską za Polskę. Cel tej modlitwy jest prosty: prosimy naszego Pana Jezusa Chrystusa, by zechciał dopomóc Ojczyźnie i sprawić, by Polacy wybrali Jego prawa zamiast bezbożnych liberalnych kłamstw współczesności. Pierwszym tego etapem muszą stać się wybory, w których klęskę poniesie Platforma Obywatelska i inne bezbożne formacje polityczne. Bóg - musi być na pierwszym miejscu nie tylko w naszym prywatnym życiu, ale także w życiu publicznym, państwowym! Polski nie ma bez Krzyża - i módlmy się o to, by jak najwięcej naszych rodaków zrozumiało tę oczywistą prawdę!

Nowenna zakończy się 7. października w święto Królowej Różańca Świętego. A więc to piękna klamra czasowa: od Wniebowzięcia Matki Bożej, do święta Różańca. Wykorzystajmy ten czas bez lenistwa, by naprawdę uprosić dla naszej Ojczyzny tak potrzebne jej łaski. I nie chodzi przecież wcale tyle o bogactwa, co o to, by Prawa Bojże były w Polsce z pełną czcią szanowane, a bezbożny fałsz ateistów i wrogów Boga był w powszechnej pogardzie!

A tak powiedział o tym w rozmowie z "Radiem Maryja" ks. Jacek Skowroński, promotor Nowenny Pompejańskiej za Ojczyznę w diecezji szczecińsko-kamieńskiej:

"Chodzi tu o to, żeby w sposób szczególny – teraz, na jesieni – modlić się o to, aby Pan Bóg w swojej łaskawości, poprzez Maryję, przygotował polityków, którzy będą bronić każdego poczętego życia i będą bronić wartości moralnych w rodzinie i w całym społeczeństwie. W ostatnich miesiącach jesteśmy świadkami tego, że politycy, którzy deklarując się jako ludzie wierzący, deklarują takie ustawodawstwo, które zgadza się na zabijanie dzieci poczętych – mam na myśli in vitro. Mam na myśli także otwieranie w sensie prawnym furtki dla związków jednopłciowych. Mamy więc perspektywę wielkiej deprawacji moralnej".

bjad/fronda.pl/radiomaryja.pl