Rzeczniczka PiS, Beata Mazurek powiedziała po spotkaniu prezydenta z prezesem partii rządzącej, że odbyło się ono w "bardzo przychylnej atmosferze".

W ocenie Mazurek, "wszystko idzie ku porozumieniu", a w tej chwili PiS będzie analizować uwagi przedstawione przez prezydenta Andrzeja Dudę. 

"Nie wykluczam, że do następnego spotkania może dojść w przyszłym tygodniu"- poinformowała w rozmowie z dziennikarzami przed Sejmem.

Prezydent w ubiegłym tygodniu otrzymał poprawki do proponowanych przez niego projektów ustaw. Dotyczą one m.in. rozwiązań w sytuacji, gdyby Sejm nie zdołał wybrać sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa większością 3/5 głosów, tak jak proponuje głowa państwa. 

Jak podkreślił prezydencki minister, Krzysztof Szczerski, w niektórych obszarach poprawki autorstwa PiS wykraczają poza pole kompromisu, do jakiego skłonny jest Duda. 

"To pole zgody, wyznaczone przez cztery okoliczności, tj. ponadpartyjność wyboru KRS, transparentne i obiektywne zmiany w SN, uspołecznienie kontroli nad wymiarem sprawiedliwości oraz w właściwa rola prokuratora generalnego"- tłumaczył sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta. 

Z kolei rzecznik prasowy prezydenta, Krzysztof Łapiński poinformował, że głowa państwa przedstawiła na piśmie swoje uwagi dotyczące proponowanych przez partię rządzącą poprawek. 

"Co do niektórych prezydent ma bardzo poważne zastrzeżenia, co do niektórych nie"- podkreślił Łapiński. Jak zapowiedział, dyskusja pomiędzy prezydentem a liderem PiS w kwestii reformy sądownictwa będzie kontynuowana. Uwagi Dudy- jak powiedział rzecznik- mają charakter „zasadniczy” i „fundamentalny”.

Na spotkaniu Kaczyński i Duda poruszyli nie tylko kwestię reformy sądownictwa. Prezydent i prezes PiS rozmawiali również o aneksie WSI. Udało się wypracować wspólne stanowisko w tej sprawie. Politycy zdecydowali, że raport nie zostanie opublikowany. Jak powiedział Krzysztof Łapiński:

"Prezydent i prezes stoją na stanowisku, że nie na potrzeby ujawniania tego aneksu".

yenn/PAP, Fronda.pl