Ignorancja i brak wiedzy historycznej za 500 milionów złotych ? 

Kilka tygodni temu uczestniczyłem w posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury, która poświęcona była budowie Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Podczas posiedzenia komisji byłem jednym z tych posłów, którzy krytykowali przebieg inwestycji i sam sposób zorganizowania wystawy. Pół miliarda złotych z pieniędzy podatników, które zostały wydane na Muzeum II WŚ, powinno obligować kierownictwo Muzeum do informacji złożonej przed Sejmem.

Dyrektor Muzeum Pan Prof. Paweł Machcewicz wydawał się obyć oburzonym krytyką i pytaniami posłów, którzy pytali między innymi o opóźnienia w budowie, o projekt zakopania Muzeum w ziemi, o narrację wystawy historycznej. Wygląda na to, że dyskusja na sejmowej Komisji Kultury oburzyła dyrekcję muzeum. Bronią się w tekście na wyborczej.pl. Pan redaktor Roman Pawłowski w dniu 04.08.2016 opublikował na portalu wyborcza.pl tekst pod znamiennym tytułem „Jak wygląda wystawa główna Muzeum II Wojny Światowej krytykowana przez prawicę? Zobacz”. 

Jeszcze ciekawiej brzmi podtytuł „Prawica zarzuca autorom wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej marginalizację polskiego punktu widzenia i pomijanie pozytywnych cech wojny. Katalog powstającej ekspozycji pokazuje, jaką stratę może lada dzień ponieść polskie muzealnictwo.” Otóż to pytanie autora tekstu wydaję się być trafione. Dużą część wystawy subiektywnie oceniłem już podczas komisji sejmowej ale rozumiem, że to tylko moja skromna ocena. Moje zainteresowanie wzbudziły kolejne zdania z cytowanego już artykułu. „W gmachu Muzeum II Wojny Światowej trwa instalowanie wystawy głównej. Znajdą się na niej m.in. amerykański czołg Sherman, maszyna szyfrująca Enigma czy zabawkowe auto znalezione w gruzach po bombardowaniu Kalisza.

Montaż ma się zakończyć w listopadzie, a wystawa ma być otwarta na początku 2017 r.„ Co do unieruchomienia pod ziemią jeżdżącego, jedynego w Polsce czołgu Sherman Firefly nie chcę się już powtarzać, że to moim zdaniem marnotrawstwo. Ale skoro autorzy wystawy i autor tekstu w wyborczej.pl już na początku wywodu nawiązują do Shermana i „ zabawkowego auta znalezionego w gruzach po bombardowaniu Kalisza” jako niezwykle istotnych częściach wystawy w Muzeum za 500 milionów zł. to nieskromnie pragnę zauważyć, że po pierwsze Kalisz nie był bombardowany w wrześniu 1939 roku i po drugie taka zabawka nie mogła być znaleziona w Kaliszu w 1939 roku, bo jest to zabawka z czasów PRL i dostępna za kilka złotych na allegro !. Nie wiem jacy historycy pracują w Muzeum II Wojny Światowej.

Pan Dyrektor Prof. Paweł Machcewicz przed objęciem funkcji dyrektora był między innymi głównym doradcą Gabinetu Politycznego Pana Donalda Tuska. W celu rozpoznania dosyć popularnej zabawki z lat 80-tych nie trzeba kończyć studiów. Kilka dni temu z kolegą kupiliśmy taki samochodzik na allegro i możemy podarować Muzeum naszą zabawkę, która nie jest z czasów wrześniowych bombardowań tylko przedstawia ZIS-a 150 (produkowany przez firmę ZiŁ w latach 1947-1957.) Ludowego Wojska Polskiego.

Niestety nasza zabawka ma urwaną i zgubioną skrzynię ładunkową więc może była trochę tańsza ale chętnie zobaczę kartę zabytku z Muzeum II WŚ. Ciekawi minie kwota zakupu i ocena historyczna unikatowego znaleziska. Skoro jak napisał autor tekstu z wyborczej.pl może nie dojść do otwarcia wystawy bo ekspozycja „ w tym kształcie (…) nie podoba się bowiem politykom PiS i prawicowym publicystom. Być może już w przyszłym tygodniu minister Piotr Gliński zrealizuje oprotestowaną przez największe światowe i polskie autorytety w dziedzinie historii zapowiedź połączenia Muzeum II Wojny Światowej z utworzonym po wyborach Muzeum Westerplatte, to mam malutkie skromne pytanie, kto był recenzentem tej wystawy i co napisał o tej zabawce samochodziku.

Dziękuję też kierownictwu muzeum za udostępnienie katalogu i zdjęć. Jak to napisano w tekście wyborczej.pl „Zdecydowaliśmy się na udostępnienie katalogu, aby toczące się wokół muzeum dyskusje miały rzeczowy charakter i odnosiły się do rzeczywistego kształtu wystawy – informuje MIIWŚ.” 

I jeszcze fotografie mojego samochodzika z allegro i tego eksponowanego przez MIIWŚ foto Renata Dąbrowska Agencja Gazeta.

Podaję też linki do tekstu w wyborcza.pl i link do tego zdjęcia w wyborcza.pl 

Link do zdjęcia zabawki z artykułu w wyborczej.pl - http://wyborcza.pl/51,75410,20496320.html?i=5 

Link do artykułu w wyborczej.pl  - http://wyborcza.pl/7,75410,20496320,jak-wyglada-wystawa-glo…

Arkadiusz Czartoryski

źródło: facebook