Jak podał w czwartek wieczorem portal niezależna.pl Grupa Poczty Polskiej w wyniku niegospodarności mogła stracić nawet 50 mln złotych. Śledztwo w tej sprawie toczy się już od 2017 roku, a w zawiadomieniu do prokuratury, które złożyła Poczta Polska jest mowa o możliwości popełnienia przestępstwa przez Rafała Trzaskowskiego.

Sprawa dotyczy realizacji programu e-usług. Na portalu niezalezna.pl czytamy:

- Spółka poniosła gigantyczne straty w wysokości ok. 50 mln zł. Jak ustaliła „Gazeta Polska” - w zawiadomieniu do prokuratury złożonym przez Pocztę Polską mówi się o możliwości popełnienia przestępstwa przez Rafała Trzaskowskiego, ówczesnego ministra cyfryzacji, dziś kandydata KO na prezydenta RP”.

Nadzór właścicielski – jak wskazuje portal - w latach 2012-2015 sprawował minister administracji i cyfryzacji”, a od grudnia 2013 r. do września 2014 r. resortem tym kierował Rafał Trzaskowski.

Następnie czytamy:

- W rezultacie Poczta Polska złożyła do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa niegospodarności wielkich rozmiarów na szkodę spółki przez Grzegorza Świdwińskiego (w latach 2012–2015 prezesa PPUC). W zawiadomieniu wskazano również na możliwość popełnienia przestępstwa przez radę nadzorczą PPUC z lat 2012-2015 (w radzie zasiadał przedstawiciel ministra cyfryzacji), ówczesnego dyrektora Biura Nadzoru Właścicielskiego Poczty oraz zarządu Poczty Polskiej, a także przez ówczesnych urzędników ministerstwa administracji i cyfryzacji. A zatem Michała Boniego, Andrzeja Halickiego i Rafała Trzaskowskiego

Jak dalej informuje niezalezna.pl, śledztwo aż do dzisiaj nie zostało zakończone, pomimo wszczęcia go jeszcze w roku 2017. Przedmiotem tego postępowania - jak udało dowiedzieć się w 2018 r. poseł Małgorzacie Wypych – jest +nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w zakresie gospodarowania mieniem spółki Poczta Polska Usługi Cyfrowe przez ówczesnych członków zarządu, prowadzące do wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, w łącznej kwocie nie niniejszej niż 50 mln zł, w szczególności poprzez zawieranie nieekonomicznych i sprzecznych z interesami spółki umów+”.


mp/niezalezna.pl/pap